- Po 24 lutego 2022 roku, zaledwie w ciągu pierwszych dwóch tygodni od rosyjskiej inwazji na Ukrainę, polską granicę przekroczyło milion osób.
- Było to wielkie wyzwanie dla kraju, który do tej pory znajdował się na obrzeżach głównych dróg migracyjnych różnych grup migrantów przymusowych.
- Raport „Polska Szkoła Pomagania” pokazuje, jak polskie społeczeństwo oraz polskie państwo odnalazły się w obliczu tego wyzwania.
Podstawą raportu jest analiza działań prowadzonych w wybranych społecznościach lokalnych z trzech rodzajów miast: dużych (Kraków, Lublin, Poznań, Rzeszów, Warszawa), średnich (Łomża, Płock, Świnoujście) oraz małych (Bolechówko-Potasze, Hrubieszów, Wronki). Choć jest oparty na tych przykładach, to ich analiza pozwoliła pokazać szersze trendy i wyciągać wnioski dla całej Polski.
Raport pokazuje ogromną mobilizację dużej części polskiego społeczeństwa zaangażowanego w pomoc osobom uciekającym przed wojną. Pokazuje, z czego możemy czuć się dumni i dumne jako Polki i Polacy. Ale podkreśla także pomoc, która nie jest dostrzegana – pomoc uchodźczyniom ze strony samej społeczności ukraińskiej, która mieszkała wcześniej w Polsce – i to zarówno osób z doświadczeniem migracyjnym, jak i ukraińskiej mniejszości narodowej.
Przedmiotem analiz są dwa kluczowe momenty udzielania pomocy osobom uciekającym przed wojskami oraz bombardowaniami rosyjskimi. Autorzy i autorki raportu przyglądają się temu, w jaki sposób te osoby zostały przyjęte w pierwszych tygodniach po ucieczce – co nazywają recepcją – oraz jak przebiegał następnie proces ich integracji, oznaczający wsparcie w układaniu sobie życia (choćby tymczasowego) w Polsce.
„Wyzwaniem dla nas jest to, jak pomagać mądrze oraz wtedy, gdy nie działamy już pod wpływem pierwszego impulsu. Żeby ludzie czuli się w Polsce częścią, a nie statystyką” – mówił naszym badaczom i badaczkom przedstawiciel jednej z dużych firm, która zaangażowała się w działania na rzecz osób uchodźczych z Ukrainy.
Obecna migracja uchodźcza z Ukrainy jest silnie sfeminizowana – do Polski przyjeżdżają głównie kobiety z dziećmi oraz osoby starsze. By podkreślić ten proces raport na poziomie języka używa głównie feminatywów. Pojęcie “uchodźczynie” obejmuje jednak w intencji autorów i autorek wszystkie osoby uciekające przed wojną, nie tylko kobiety.
W raporcie, oprócz zidentyfikowanych problemów, znalazły się także skierowane do władz rekomendacje:
- Rząd powinien wycofać się z obowiązku partycypowania uchodźczyń w kosztach utrzymania w miejscach zbiorowego zakwaterowania.
- Konieczne jest przygotowanie i wprowadzenie spójnych lokalnych polityk integracyjnych na poziomie samorządów różnego szczebla. Priorytetem są działania długoterminowe.
- Należy czym prędzej zaplanować i przeprowadzić poprawę dostępu osób uchodźczych do usług: jakościowej opieki medycznej i społecznej, edukacji i rynku pracy, oferty lokalowej i wsparcia w integracji.
- Niezbędne jest usprawnienie współpracy międzysektorowej w działaniach pomocowych oraz integracyjnych, uspójnienie kanałów komunikacji oraz wymiana wiedzy i dobrych praktyk. Współpraca ta musi być oparta na zaufaniu, uproszczonych procedurach oraz włączaniu osób migranckich w procesy decyzyjne.
- Konieczne jest wsparcie organizacji społecznych i ich działań skierowanych na pomoc i integrację uchodźczyń. Powinno ono przebiegać na różnych poziomach, w tym finansowym, i powinny go zaoferować instytucje publiczne oraz organizacje międzynarodowe.
- Należy zintensyfikować plany i prace rządu nad przeprowadzeniem relokacji wewnętrznych, które powinny się opierać na współpracy z samorządami oraz dobrowolności przeprowadzki ze strony uchodźczyń.
- Osobom pracującym z uchodźczyniami koniecznie należy zapewnić wsparcie merytoryczne oraz przede wszystkim psychologiczne. Jest to szczególnie ważne dla osób z doświadczeniem migracji, w tym tych które uciekły przed wojną w Ukrainie. Wsparcie w postaci pomocy psychologicznej oraz związanej z przeciwdziałaniem wypaleniu zawodowemu powinno być zaoferowane także każdej innej osobie pracującej bezpośrednio z uchodźczyniami, w tym również osobom pracującym w instytucjach publicznych.
“Ogromna skala migracji osób uciekających przed wojną, to wydarzenie bezprecedensowe. Na różnych poziomach odcisnęło ono ślad na polskim społeczeństwie. Jednak solidarność z broniącym się narodem ukraińskim była wielką siłą napędową pomocy dla osób uchodźczych. Wiele z tego okresu możemy się nauczyć. Ważne by teraz skorzystać z dobrych praktyk i popełnionych błędów, ponieważ przed nami ważny moment na wprowadzenie kolejnych, długofalowych działań”, prof. Witold Klaus, Konsorcjum Migracyjne
O autorach: Raport jest efektem połączonych wysiłków koalicji 9 organizacji społecznych działających od lat na rzecz integracji osób migranckich i uchodźczych, zrzeszonych w Konsorcjum Migracyjnym oraz wiodących polskich jednostek naukowych badających migracje: Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego oraz Centrum Badań Migracyjnych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.